Zmiany w prawie mają ułatwić niewypłacalnym firmom przetrwanie czasów kryzysu. Dotyczą one przede wszystkim tych przedsiębiorstw, które są zadłużone w niewielkim stopniu. Suma zobowiązań firmy nie może przekroczyć 10 procent wartości bilansowej jej majątku, a opóźnienie w spłatach majątku trzech miesięcy.
Układem zostaną objęte tylko wierzytelności powstałe przed dniem ogłoszenia upadłości dłużnika. Natomiast postępowanie naprawcze będzie się toczyć poza sądem, co sprawi, że będzie zdecydowanie szybsze i tańsze. Inna istotna zmiana dotyczy zaległych wynagrodzeń pracowniczych. Po wejściu w życie znowelizowanych przepisów należności te będą uprzywilejowane i trzeba je będzie uwzględniać w postępowaniu upadłościowym z urzędu, czyli nawet wtedy, gdy pracownik nie zgłosi swoich roszczeń.
Więcej o zmianach w prawie upadłościowym i naprawczym w "Gazecie Prawnej".
"Gazeta Prawna"IAR/kl/MagM