Zdaniem gazety, metropolita krakowski mógłby liczyć na głosy zarówno bardziej liberalnych hierarchów, jak i tych konserwatywnych. Jednak jak zauważa dziennik, jeszcze miesiąc temu kardynał Dziwisz nie chciał kandydować, między innymi ze względu na swoje zajęcia w Krakowie i wyjazdy zagraniczne
Kardynał Dziwisz nadal najchętniej widziałby na stanowisku przewodniczącego Episkopatu arcybiskupa Kazimierza Nycza, metropolitę warszawskiego. Jednak oni wolą samego kard. Dziwisza. Dlatego nie jest wykluczone, że krakowski metropolita w końcu się ugnie.
Zdaniem "Gazety Wyborczej", kontrkandydatem biskupa Dziwisza może być metropolita gdański arcybiskup Leszek Sławoj Głódź.
IAR/"Gazeta Wyborcza/as/łp