Skąd taka decyzja? Wielu biskupów jest zwolennikami rozproszenia władzy - pisze gazeta. Przykład dał abp Kazimierz Nycz. Jako metropolita warszawski postanowił zreformować kurię przez stopniową decentralizację. Większą władzę zyskali dziekani, czyli kapłani na czele dekanatów, którzy przestali być jedynie pośrednikami między biskupem a księżmi. Abp Nycz chce, by sami poczuwali się do odpowiedzialności za sprawy podległych im parafii i kwestie personalne.
Więcej o rozproszeniu władzy w Kościele pisze "Gazeta Wyborcza".
Informacyjna Agencja Radiowa/Gazeta Wyborcza/IAR adb/łp