Węglarczyk podkreśla, że świadczy to o tym, że warto upominać się o własne interesy. Warto o nich rozmawiać i spokojnie przekonywać naszych europejskich sąsiadów. Publicysta zaznacza, że dziś kanclerzowi Niemiec byłoby trudniej wytłumaczyć się z decyzji o podpisaniu kontraktu z Rosją o budowie gazociągu po dnie Bałtyku. A Rosjanie dwa razy zaczną się zastanawiać zanim zakręcą komuś kurek.
Komentarz "Buta Rosji jednoczy wszystkich" - w "Gazecie Wyborczej".
"Gazeta Wyborcza"/kry/gaj