Zbigniew Derdziuk uchodzi za dobrego urzędnika i technokratę - zaznacza "Wyborcza". Jest byłym ministrem bez teki w rządzie Donalda Tuska - zastąpił go Michał Boni. Obok Artura Brzóski, członka zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, zdobył najwięcej głosów komisji konkursowej. Konkurs składał się z trzech etapów - testu wiedzy o finansach i prawie, rozmowy i testów psychologicznych. Zgłosiło się 19 chętnych. Niektórzy z nich nieoficjalnie powiedzieli gazecie, że konkurs był farsą, bowiem pytania testowe dotyczyły na przykład zamówień publicznych, a nie pytano o sposób na poprawę wizerunku Zakładu. Ministerstwo Pracy tłumaczy jednak, że w ogłoszeniu o konkursie było wyraźnie napisane, czego będzie on dotyczył - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Dwa tygodnie temu ABW zatrzymała poprzedniego prezesa ZUS, Sylwestra R. Prokuratura postawiła mu zarzuty korupcyjne.
"Gazeta Wyborcza"/IAR/adb/dabr