"Gazeta Wyborcza" dodaje, że zapytała Bronisława Komorowskiego i Jarosława Kaczyńskiego, czy - jeśli wygrają wybory - będą zabiegali o to, by Polska jak najszybciej ratyfikowała ONZ-owską konwencję o prawach osób niepełnosprawnych. Żaden z nich nie odpowiedział. Gdyby Polska to zrobiła, byłaby szansa, że w następnych wyborach każdy niepełnosprawny wyborca - na wózku, o kulach, czy niewidomy - mógłby samodzielnie zagłosować.
"Gazeta Wyborcza" wyjaśnia, że konwencja nakłada na państwa wiele obowiązków dotyczących przystosowania przestrzeni publicznej tak, by była maksymalnie dostępna dla osób niepełnosprawnych. Gdyby została ratyfikowana, osoby niewidome mogłyby na przykład zaskarżyć państwo, że nie zapewniło kart do głosowania oznaczonych brajlem.
"Gazeta Wyborcza" zwraca uwagę, że dziś do potrzeb osób niepełnosprawnych przystosowana jest zaledwie jedna czwarta lokali wyborczych.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Gazeta Wyborcza"/kry/dabr