Według niej, UEFA sądzi, że Kijów nie ma wystarczająco dużo dobrych hoteli, aby przyjąć futbolowych notabli, sponsorów iVIP-ów - w sumie około 5 tysięcy osób. W Kijowie brakuje też odpowiednich systemów transportu i telekomunikacji. W wysyłanych na Ukrainę co miesiąc raportach nie słabnie krytyka ze strony piłkarskiej centrali - zauważa gazeta.
Oficjalna informacja, które miasta zorganizują mecz otwarcia i finał Euro, zostanie ogłoszona w grudniu. Jednak UEFA podjęła już teraz decyzję o zmianie lokalizacji Międzynarodowego Centrum Nadawczego IBC. Powstanie ono w warszawskim Międzynarodowym Centrum Expo XXI, a nie w kijowskim Sport Palace, jak pierwotnie planowano. Jeszcze nigdy w historii mistrzostw Europy nie zdarzyło się, aby IBC wybudowano w innym mieście, niż u gospodarza finału - zaznacza "Gazeta Wyborcza".
Gazeta Wyborcza/adb/Siekaj
