Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - Kopalnia zlekceważyła wcześniejszy wstrząs?

0
Podziel się:

Górnicy z kopalni Pokój w Rudzie Śląskiej mówią, że do ostatniej tragedii w której zginęło czterech ludzi mogło nie dojść. Wcześniej w tym samym miejscu też poruszył się górotwór. - pisze "Gazeta Wyborcza".

Wczoraj, specjalna komisja powołana przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego zjechała na dół by ustalić, co się stało. Raport ma być gotowy za kilka dni. Tymczasem w kopalni wrze. Górnicy twierdzą, że tragedii można było uniknąć, bo dwa tygodnie temu w tym samym chodniku na poziomie 790 metrów też doszło do silnego wstrząsu i tąpnięcia. Ich zdaniem, kopalnia zbagatelizowała jednak sprawę i nie powiadomiła o wszystkich skutkach Wyższego Urzędu Górniczego.
Rzecznik kopalni tłumaczy, ze wstrząs był niewielki, nikt z górników nie odniósł podczas niego żadnych obrażeń, a sytuacja ta nie miała żadnego wpływu na późniejszą tragedię.
Z kolei, jeden z górników mówi, że był to ten sam chodnik, który zawalił się ostatnio, a wstrząs spowodował jego wybrzuszenie na 1,5 metra. Inny górnik poinformował redakcję, że podczas wcześniego wstrząsu obrażenia odniosło trzech górników. Według niego są oni na zwolnieniu, ale aby zatuszować sprawę mają wpisane różne przyczyny - na przykład poślizgnięcie.
Gazeta dowiedziała się, że Wyższy Urząd Górniczy został poinformowany, że 15 lipca doszło do wstrząsu. W raporcie stwierdzono jednak, że nie spowodował on żadnych widocznych skutków. Więcej na ten temat w "Gazecie Wyborczej".

iar/GW/km/dj

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)