Dziennik pisze, że stowarzyszenie w reklamach, które można znaleźć w internecie przekonuje, że medalik ma chronić wiernych przed skutkami kryzysu gospodarczego. Kosztuje "co łaska" - w przesyłce znajduje się wypełniony druk przekazu pieniężnego. Dziennikarzom "Gazety Wyborczej" udało się go kupić za 10 złotych.
Ksiądz Arkadiusz Zakręta, wizytator polskiej prowincji Zgromadzenia Księży Misjonarzy uważa działania stowarzyszenia za wysoce niemoralne. "Objawienia Matki Bożej, z którymi związany jest medalik, miały charakter religijny. Nie ma to nic wspólnego z kryzysem gospodarczym, szukaniem pracy czy spłacaniem kredytów" - mówi "Gazecie Wyborczej"
Więcej na ten temat w "Gazecie Wyborczej".
"Gazeta Wyborcza"/IAR/kry/jp
.