Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - Paszport USA dla poległych Polaków

0
Podziel się:

Armia USA szacuje, że w Iraku i Afganistanie zginęło w jej szeregach dziesięciu Polaków. "Gazeta Wyborcza" pisze, że nasi rodacy wstępowali do amerykańskiego wojska, aby szybciej otrzymać amerykańskie obywatelstwo.

Dziennik wyjaśnia, że droga do amerykańskiego paszportu jest dla cudzoziemców w cywilu bardzo długa - trwa minimum trzy lata, ale bywa, że zajmuje i pięć. Dzięki specjalnej ustawie z 2002 roku żołnierze mogą ubiegać się o naturalizowanie w trybie natychmiastowym, ale wcześniej muszą odsłużyć 12 miesięcy w armii.
"Gazeta Wyborcza" opisuje przypadek Dawida Pietrka, który w 2005 roku przyjechał z Polic do Stanów Zjednoczonych. Wstąpił do marines, aby szybko dostać obywatelstwo. Rok później zginął w afgańskiej prowincji Farah. Po śmierci otrzymał certyfikat przyznający amerykańskie obywatelstwo.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że do dziś władze USA wydały ponad 100 takich certyfikatów. W Pentagonie powiedziano dziennikowi, że choć armia nie prowadzi dokładnych statystyk dotyczących narodowości poległych żołnierzy, to szacunkowa liczba Polaków, którzy zginęli w Iraku i Afganistanie, służąc w amerykańskiej armii, sięga dziesięciu osób. Gazeta przypomina, że straty polskiego wojska w misjach w Iraku i Afganistanie to na dziś 31 żołnierzy.

"Gazeta Wyborcza"/kry/jp

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)