Do wprowadzenia zapisu o "energetycznej solidarności" zostałby wykorzystany jeden z już istniejących artykułów konstytucji, mówiący o "klauzuli solidarności w obliczu ataków terrorystycznych oraz klęsk żywiołowych". PO chce zaproponować, aby trzecim, najważniejszym czynnikiem uruchamiającym klauzulę solidarności było "zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego" jednego z państw Unii.
Według unijnej konstytucji, klauzula solidarności byłaby uruchamiana wiążącymi decyzjami Rady Unii Europejskiej, reprezentującej rządy państw członkowskich. Zdaniem polityków PO, klauzula o "solidarności energetycznej jest lepszym pomysłem, niż "energetyczne NATO", zaproponowane w zeszłym roku przez Prawo i Sprawiedliwość. "Gazeta Wyborcza" pisze, że gdyby poprawka Platformy została zaakceptowana, to jest ona gotowa wycofać zastrzeżenia do nowego systemu podziału głosów w Unii, zapisanego w konstytucji.
"Gazeta Wyborcza" 20 01/Siekaj / mb