Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - Polowanie na żłobek

0
Podziel się:

"Gazeta Wyborcza" opisuje kłopoty jakie mają rodzice ze znalezieniem swoim dzieciom miejsca w żłobku. Niektórzy muszą czekać na przyjęcie nawet pół roku - szanse na przyjęcie na jesieni mają dzieci, które zostały zapisane wiosną. W większości żłobków są listy oczekujących.

Dziennik pisze, że z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, iż w Polsce od kilku lat rodzi się coraz więcej dzieci. Jedna z dyrektorek tłumaczy, że kobiety zaczęły się decydować na dzieci coraz później. Dzisiejsze mamy urodzone w wyżu z połowy lat 70. nie rodziły swoich dzieci, gdy miały 25 lat. Rodzą je teraz, kiedy mają 30 lat i więcej.
Nowych żłobków prawie wcale się nie buduje - mówi Ewa Lubbe z jednego z warszawskich żłobków. Dodaje, że wiele placówek zlikwidowano.
Więcej na ten temat - w "Gazecie Wyborczej".

"Gazeta Wyborcza"/kry / mb

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)