Gadomski przypominając, że choć rząd dopiero co, pod naciskiem mediów i przedsiębiorców, wycofał się z proponowanych zmian w tej ustawie, to teraz znów tworzy projekty szkodliwe dla gospodarki. Dlaczego? - zastanawia się publicysta.
Jego zdaniem przyczyny są dwie: po pierwsze, większość posłów nie miała nigdy do czynienia z realnymi problemami firm. Po drugie, politycy nieufnie podchodzą do przedstawicieli środowisk biznesowych, traktując ich jak nieuczciwych lobbystów.
"Nie da się pogodzić polityki przychylnej przedsiębiorcom z traktowaniem ich jak potencjalnych przestępców." - pisze Witold Gadomski w "Gazecie Wyborczej".
"Gazeta Wyborcza"/kry/jędras