Premier w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" podkreśla że rząd będzie cierpliwie tłumaczyć, iż śledztwo prowadzi niezależna od rządu polska prokuratura i to ona rozstrzygnie o odpowiedzialności. Zdaniem premiera Rosjanie od pierwszych godzin zapewnili jej dostęp do wszystkich materiałów, jakich sobie życzy.
Szef rządu zaznacza, że nie ma na śledztwo żadnego wpływu i nie chce mieć. Jego zdaniem niezależność prokuratury polega też na tym, że czasem robi rzeczy, które mu nie odpowiadają.
Cały wywiad z premierem ukaże się w "Gazecie Wyborczej" w poniedziałek.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Gazeta Wyborcza"/zm/kry