Gazeta przypomina, że ceny prądu dla przemysłu są od roku uwolnione, ale URE wciąż zatwierdza ceny dla gospodarstw domowych. W związku z tym zamierza blokować znaczne podwyżki cen energii elektrycznej.
Największa firma energetyczna w kraju, PGE, ogłosiła, że jest w stanie renegocjować umowy z dużymi odbiorcami. Nie wiadomo jednak, jak będzie z cenami dla gospodarstw domowych. "Gazeta Wyborcza" twierdzi, że według URE hurtowa cena prądu nie powinna przekraczać 185 złotych za megawatogodzinę, a gdyby tak było, to klienci zapłacą tylko 4-5 procent więcej niż w tym roku. Zatwierdzenie cenników ma nastąpić 15 stycznia.
"Gazeta Wyborcza"/iar/zm/Siekaj