Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa to największa w całej Unii agencja płatnicza. Przekazuje pieniądze z Brukseli na konta rolników. W ubiegłym roku wypłaciła im ponad 16 miliardów złotych. Podlega kontrolowanemu przez Samoobronę Ministerstwu Rolnictwa.
Po zawiązaniu koalicji PiS i Samoobrona podzieliły się terenowymi oddziałami Agencji. W połowie maja Andrzej Lepper wymienił jej szefa Grzegorza Spychalskiego na sprzyjającego Samoobronie Janusza Osucha. Zdaniem "Gazety Wyborczej" miała to być cena za poparcie kandydatury Ludwika Dorna na stanowisko marszałka Sejmu.
- czerwca stanowisko szefa podlaskiego oddziału Agencji stracił popierany przez PiS Bogdan Domagała. Jego następcą został Tomasz Gan, radny Samoobrony w rozwiązanym sejmiku wojewódzkim. Nominację otrzymał po tym jak PiS wszedł w koalicję w sejmiku z PSL,a nie Samoobroną. Czy to odwet Samoobrony? - zastanawia się dziennik. "Gazeta Wyborcza" pisze, że to niejedyna wymiana regionalnego dyrektora Agencji, która oburzyła polityków PiS. Po Wielkanocy została odwołana Maria Fajger, szefowa Agencji w Rzeszowie. Zwolnił ją Grzegorz Spychalski po interwencji polityków Samoobrony. Maria Fajger twierdzi, że została zwolniona, ponieważ odmówiła przyjęcia do pracy osób rekomendowanych przez Samoobronę. Jej następcą został człowiek związany z partią Andrzeja Leppera - Edward Smyk.
"Gazeta Wyborcza"/iar/lm/kal