"Gazeta Wyborcza" przypomina, że na piątek rano prokuratura wyznaczyła termin przesłuchania biznesmena. Nadal jednak nie wiadomo, czy właściciel Prokomu stawi się przed śledczymi.
Krauze, który od kilku tygodni przebywa za granicą, ma zeznawać jako podejrzany w sprawie przecieku o akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Jeśli biznesmen nie przybędzie na przesłuchanie, prokuratura będzie miała podstawy, by wystąpić do sądu z winsokiem o wydanie europejskiego nakazu aresztowania. Gazeta zwraca uwagę, że to nadwątli opinię na jego temat wśród zagranicznych kontrahentów.
Więcej o przesłuchaniu Ryszarda Krauzego - w "Gazecie Wyborczej".
"Gazeta Wyborcza"/apl/kk