Do tej pory tylko nieliczne szkoły występowały o takie akredytacje. Nie było z nich praktycznie żadnych korzyści, a komisja badała tylko dokumenty, a nie jakość nauczania - zauważa prezes Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Jakości w Nauczaniu Języków Obcych PASE. Jacek Członkowski zwraca także uwagę, że kuratorium może mieć problem z przyznawaniem akredytacji, gdy w kolejce ustawi się kilkanaście tysięcy szkół. Problemem jest także to, że akredytacje są przyznawane na konkretne, istniejące już kursy. Jeśli szkoła uruchomi kolejny kurs, nie będzie on zwolniony z podatku.
"Więcej w Gazecie Wyborczej".
Gazeta Wyborcza/IAR adb/jm