"Gazeta Wyborcza" nieoficjalnie ustaliła, że listę firm, których przedstawiciele wezmą udział w komisji kontrolującej przepływ gazu przez Ukrainę, ułożyli Rosjanie, a Komisja Europejska się na nią zgodziła. Na liście znajduje się 12 europejskich odbiorców rosyjskiego gazu. Nie ma jadnak na niej polskich PGNiG i Gaz - Systemu. Dzieje się tak, mimo iż komisja ma kontrolować liczniki gazu nie tylko na granicy rosyjsko-ukraińskiej, ale także w graniczących z Ukrainą państwach, czyli także Polską.
Rzecznik Komisji Europejskiej, Ferran Tarredellas potwierdził "Gazecie Wyborczej", że w misji nie ma Polaków. Dodał przy tym, że "ostatnią rzeczą, jaką potrzebujemy, jest to, by weszły w grę narodowe wrażliwości".
Więcej na ten temat w "Gazecie Wyborczej".
IAR/GW/łp/dyd
