Dowództwo polskiej wielonarodowej dywizji przygotowuje już zmiany, które mają uczynić utrzymanie naszych wojsk mniej kosztownym - czytamy w artykule. Od lipca polska strefa zostanie zredukowana do jednej prowincji, a niemal cały kontyngent ma przenieść się do bazy w Diwaniji. Z nieoficjalnych doniesień wynika też, że w skład wielonarodowej dywizji będą wchodzic oprócz Polaków Ukraińcy, Rumuni i Salwadorczycy. Bazę w al-Kut przejmą natomiast Gruzini - pisze dziennik.
Tego typu zmiany wskazują na to, że w Iraku pozostaniemy dłużej, niż przypuszczano - uważa jeden z wysokich rangą oficerów sztabu generalnego. Ponadto według rozmówców "Gazety Wyborczej" misja w Iraku jest relatywnie tania i dlatego polskie ministerstwo obrony jest w stanie prowadzić operację zarówno w Iraku, jak i Afganistanie.
"Gazeta Wyborcza"/mn/dabr