Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gazprom rozpoczął wstrzymanie dostaw gazu na Ukrainę

0
Podziel się:

O godzinie 10.00 rano czasu moskiewskiego rozpoczęto wstrzymanie dostaw gazu na Ukrainę. Specjalne rozporządzenie zostało wysłane do stacji pomp w Kursku. Jest to ostatnia

rosyjska placówka na szlaku gazociągu, którym paliwo jest przesyłane przez Ukrainę do krajów Unii Europejskiej.

Decyzja Gazpromu nie jest zaskoczeniem. Jeszcze wczoraj wieczorem szef rosyjskiej firmy Alieksiej Miller poinformował, że rozmowy Kijowa z Moskwą nie przyniosły żadnego efektu. Jego zdaniem, na Ukrainie są siły polityczne zainteresowane w tym, aby między Ukrainą a Rosją doszło do konfliktu gazowego.

W nocy Wiktor Juszczenko i Julia Tymoszenko wspólnie poprosili Rosję, aby nie wstrzymywała dostaw gazu. Prezydent i premier wyrazili nadzieję na kontynuację negocjacji na temat nowej umowy na ten rok. W ich oświadczeniu czytamy, że już przedwczoraj Ukraina w pełni rozliczyła się za gaz dostarczony w zeszłym roku. Po raz pierwszy także Kijów wymienił cenę paliwa, która go zadowoli - 201 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Cenę o 49 dolarów wyższą, którą proponuje Moskwa, prezydent i premier uważają za zawyżoną. Mimo że umowa o tranzycie gazu obowiązuje do 2010 roku, Wiktor Juszczenko i Julia Tymoszenko uważają, że opłata za tranzyt powinna być wyższa. Kijów proponuje podwyżkę o 30 centów do 2 dolarów za przesłanie tysiąca metrów sześciennych na odległość stu kilometrów.

Premier i prezydent zapewniają także Ukraińców, że nie odczują oni ewentualnego wstrzymania dostaw przez Rosję. Kijów obiecuje także, że tranzyt gazu do państw Unii Europejskiej nie pozostaje zagrożony. Takie same zapewnienia płyną z Moskwy.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)