Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdańsk-Bialacki-nagroda

0
Podziel się:

Aleś Bialacki, odbywający wyrok w kolonii karnej białoruski opozycjonista, został uhonorowany Nagrodą Lecha Wałęsy. Przyznano ją za działania na rzecz demokratyzacji Białorusi, aktywną promocję obrony praw człowieka i pomoc udzielaną ludziom prześladowanym przez władze Białorusi.

Na Nagrodę Lecha Wałęsy składa się czek na 100 tysięcy dolarów z przeznaczeniem na wsparcie działalności laureata, dyplom oraz statuetka.
Nagrodę w imieniu męża odbywającego karę więzienia odebrała żona opozycjonisty Natalia Pińczuk. Powiedziała, że o tym, co stanie się z nagrodą, Aleś Bialacki zdecyduje po tym, jak wyjdzie z więzienia.
Uroczystość z udziałem m. in. szefa parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka, marszałka senatu Bogdana Borusewicza i Lecha Wałęsy odbyła sie w Gdańskim Dworze Artusa.
Białoruski więzień polityczny, szef Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Aleś Bialacki odbywa karę 4,5 roku pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w Bobrujsku.
Obecny na uroczystości w Dworze Artusa marszałek Senatu Bogdan Borusewicz zaznaczył, że "to przez głupotę i błąd polskich urzędników w październiku ubiegłego roku Bialacki został skazany na więzienie".
Szef "Wiasny" został pod koniec listopada 2011 r. skazany na kolonię karną i na konfiskatę mienia. Sąd uznał, że nie zapłacił on podatków od kwot przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie. Odrzucił wyjaśnienia Bialackiego, że pieniądze były przeznaczone na działalność w sferze obrony praw człowieka. Wyrok spotkał się z potępieniem UE, Rady Europy, Parlamentu Europejskiego, które wezwały do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia i rehabilitacji działacza oraz wszystkich innych więźniów politycznych na Białorusi.
Nagrodę przyznaje międzynarodowa Kapituła pod przewodnictwem Lecha Wałęsy.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)