Od wczoraj dziewczynka jest poddawana leczeniu tlenem w komorze hiperbarycznej w Instytucie Medycyny Hiperbarycznej w Gdyni. Wczoraj dziewczynka trafiła do gdyńskiego szpitala z rozwinięta zgorzelą gazową. Istnieje groźba amputacji obu stóp, które Karina odmroziła. Już wczoraj dziewczynka poddawana była leczeniu tlenem w komorze hiperbarycznej. Dziś odbyła się kolejna taka sesja.
Szef Instytutu, doktor Zdzisław Sićko wyjaśnił, że lekarze robią wszystko, co w ich mocy, by uratować stopy dziewczynki.
Lekarze z gdyńskiego Instytutu mówią, że stan dziecka od wczoraj nie pogorszył się. Prawa stopa jest już lepiej ukrwiona. Każda sesja w komorze trwa półtorej godziny. Lekarze z Gdyni uważają jednak, że Karina powinna wcześniej trafić do ich szpitala. Podkreślają, że wtedy miałaby większe szanse na wyleczenie.