Festiwal filmowy-Gdynia
Podróż sentymentalna dla uczestników Festiwalu Filmowego w Gdyni. Dziś obejrzą odnowioną cyfrowo i przemontowaną wersję "Nocy i Dni".
To niezwykła szansa dotarcia z tym filmem do młodszych pokoleń - mówi jego reżyser Jerzy Antczak. Wskazuje, że film po 36 latach od premiery nadal jest potrzebny. A to największy zaszczyt dla twórcy. Najstraszniejsze dla artysty jest zapomnienie - mówi Antczak. Reżyser jest w tym roku laureatem Platynowych Lwów - nagrody za całokształt twórczości.
Program konkursowy trzeciego dnia Festiwalu Filmowego w Gdyni zdominują pokazy nagrodzonego w Montrealu "Chce się żyć" Macieja Pieprzycy, nowego filmu Pawła Pawlikowskiego "Ida", "Drogówki" Wojciecha Smarzowskiego i "Bejbi blues" Katarzyny Rosłaniec.
Festiwal w Gdyni potrwa do soboty. Wtedy poznamy laureata Konkursu Głównego.
IAR