Generał Gągor podkreśla, że umowa ta pozwoli na większą strategiczną wspołpracę z Amerykanami. Dostaniemy też baterie rakiet "Patriot" i będziemy mogli przyspieszyć modernizację naszej armii - dodaje. Według niego będzie to poczatek zmiany generacyjnej w siłach obrony powietrznej.
Szef Sztanu Generalnego przyznaje, że obecnie obrona przeciwlotnicza jest na słabym poziomie, a współpraca z Amerykanami może to zmienić. " Nie mamy za mocnego systemu przeciwrakietowego i liczymy na tę pierwszą baterię Patriotów" - powiedział generał.
Umowa zakłada, że w Redzikowie niedaleko Słupska powstanie wyrzutnia rakiet przechwytujących. Radar sterujący systemem zostanie usytuowany w Czechach, które już miesiąc temu podpisały umowę ze Stanami Zjednoczonymi. Amerykanie umieszczą też w Polsce system rakiet przeciwlotniczych "Patriot".