Biuro Sarkozy'ego poinformowało, że niezapowiedziane spotkanie z George'em Bushem zostało "dopisane" do zaplanowanej wcześniej podróży do Ameryki Północnej. Prezydent Francji spędzi piątek i sobotnie przedpołudnie w Kanadzie. Będzie tam uczestniczył najpierw w szczycie Kanada - Unia Europejska, a następnie w światowym Szczycie Frankofonii.
Z Kanady prezydent Francji uda się do Camp David w amerykańskim stanie Maryland. Będzie mu towarzyszył przewodniczący Komisji Europejskiej, José Manuel Barroso.
Rozmowa z George'em Bushem będzie dotyczyła głównie kryzysu finansowego. Sarkozy chce z nim omówić swą ideę światowego szczytu, poświęconego reformie globalnego systemu ekonomicznego. Prezydent Francji uważa, że jedną z przyczyn kryzysu był brak kontroli nad instytucjami finansowymi.