Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GMO - Demonstracja

0
Podziel się:

Ponad sto osób pikietowało dziś przed Parlamentem, manifestując w ten sposób przeciwko przyjęciu ustawy o nasiennictwie. Kontrowersje w przepisach budzą artykuły dotyczące żywności genetycznie modyfikowanej.

Senat miał dziś głosować przyjęcie nowej ustawy. Projekt może jednak zostać ponownie skierowany do komisji, a głosowanie nad nim ma odbyć się jutro. W ocenie protestujących, zabieg ten jest celowy i skierowany właśnie przeciwko demonstracji - mówi jej organizatorka Klaudia Wojciechowicz. Podkreśla ona, że manifestacja została zgłoszona na dziś, natomiast jutro oficjalnie przeciwnicy GMO nie będą mogli protestować.
Senator Grzegorz Wojciechowski (PiS) z Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pracującej nad ustawą powiedział Polskiemu Radiu, że głosowanie zostało przesunięte ze względu na "dylematy wielu osób". Dodał również, że pikieta przeciwników GMO pośrednio przyczyniła się do przesunięcia głosowania. "Taka pikieta na pewno działa, może nie w sposób prosty, ale wiele osób interesuje się, co się dzieje" mówi senator.
Organizatorzy dzisiejszej manifestacji obawiają się, iż ustawa zostanie przegłosowana bez poprawek. Tym samym ich zdaniem, da to możliwość prowadzenia upraw roślin modyfikowanych genetycznie na terenie Polski. Paweł Połanecki z Koalicji "Polska wolna od GMO" mówi, że jeśli do tego dojdzie, koalicja podejmie kroki prawne, mające na celu unieważnienie ustawy. Przeciwnicy upraw transgenicznych będą apelować do Prezydenta, by ustawy nie podpisywał, a jeśli to nie pomoże, skierują przepisy do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem Pawła Połaneckiego ustawa łamie ustawę zasadniczą, m.in. w artykule mówiącym o ochronie własności.
Uprawy GMO mogą zagrażać pozostałym uprawom, tłumaczy Koalicja "Polska wolna od GMO". Piotr Zaleszczyk, rolnik z Lubelszczyzny tłumaczył na wczorajszej konferencji poświęconej uprawom, że pola z transgeniczną żywnością, zanieczyszczają znajdujące się w okolicy uprawy ekologiczne. Z powodu zanieczyszczenia produkty ekologiczne przestają być ekologicznymi, a wytwarzający je rolnik zmuszony jest do oddania dotacji unijnych, co może doprowadzić go do bankructwa.
Profesor Jan Narkiewicz-Jodko z Instytut Warzywnictwa w Skierniewicach podkreśla, że informacje o wysokich plonach modyfikowanej żywności są mitem. Dodaje też, że rośliny transgeniczne powodują zmiany morfo-patologiczne w krwi, trzustce, wątrobie i grasicy. Podkreśla, że na razie nie widzimy skutków spożywania żywności modyfikowanej genetycznie, bo stanowi ona niewielki procent upraw i naszej diety.
W związku z przełożeniem głosowania nad ustawą o nasiennictwie, organizatorzy dzisiejszej pikiety zapowiadają kontynuację swojej akcji jutro. Demonstracje należy jednak zgłosić do urzędu miasta najpóźniej na 3 dni przed jej planowanym rozpoczęciem. Przeciwnicy GMO będą więc pod siedzibą Sejmu pikietować w kilkunastoosobowych zespołach. Zgrupowania do 15 osób nie są bowiem traktowane jako zgromadzenie publiczne i nie trzeba mieć na nie zgody.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)