Grecy uciekają z oszczędnościami, inwestując je w fundusze pieniężne, amerykańskie i europejskie obligacje. Część wybiera z kont gotówkę, by trzymać ją w domach. Zachowanie mieszkańców Hellady ma związek z obawami, że po niedzielnych wyborach Grecja może być zmuszona do powrotu do drachmy.
Według ostatniego sondażu z początku czerwca o zwycięstwo w wyborach walczą konserwatywna i popierająca cięcia budżetowe Nowa Demokracja oraz lewicowa i odrzucająca porozumienie z Unią Europejską Syriza. Unia Europejska i Międzynarodowy Fundzusz Walutowy ostrzegają Grecję, że opóźnianie realizacji programu ratunkowego może zakończyć się dla gospodarki greckiej bardzo źle.
IAR