Grecja protestuje przeciwko drastycznym cięciom budżetowym, uzgodnionym z Komisją Europejską. W centrum Aten trwa protest związków zawodowych. Doszło do niegroźnych w skutkach starć z policją.
W większych miastach nie działa transport publiczny - ani autobusy ani metro, nie kursują też pociągi, a w dokach stoją promy. Uziemiony jest także ruch lotniczy. Zamknięte są biura, niektóre szpitale i szkoły. To trzeci strajk generalny w Grecji w ciągu ostatniego kwartału.
Aby uniknąć katastrofy Grecja musiała dokonać cięć budżetowych i podwyższyć podatki. Grecy stracą także 13. i 14. pensje i zrównają wiek emerytalny mężczyzn i kobiet.
Na jutro planowane jest zatwierdzenie unijnego planu pomocy przez grecki parlament. .
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.