Specjalistka od Unii Europejskiej, profesor Kalypso Nikolaidis z Uniwersytetu w Oksfordzie powiedziała, że słyszała dużo dobrych opinii o tym polityku:"Pracował w banku centralnym, wiec wie jak to wszystko działa. Rozważając ten wybór w kategoriach krótkoterminowych to była do dobra decyzja. To jest wybór, z którego zadowoleni będą i Grecy i partnerzy Grecji. W tym momencie historii to jest chyba to, czego potrzebujemy" - powiedziała ekspertka.
Kalypso Nikolaidis zwraca jednak uwagę, że sytuacja w Grecji jest teraz bardzo napięta i Papademosowi może nie udać się uspokoić negatywnych nastrojów w kraju. "W koalicji rządowej nie ma jedności. Są tam siły, które mogą być bardzo krytyczne, a do tego są tez ugrupowania, które są poza zjednoczoną grupą. W tym momencie trzeba uspokoić rynki, społeczeństwo, elity. Po prostu potrzeba więcej spokoju. Myślę, że ktoś taki jak Papademos może dać Grecji stabilizację ale tylko na chwilę i to niezbyt długą" - powiedziała Nikolaidis.
Podczas dzisiejszego wystąpienia Lukas Papademos wezwał rodaków do wsparcia rządu jedności. Zaznaczył, że społeczeństwo powinno opowiedzieć się za reformami koniecznymi dla uzyskania pomocy międzynarodowej. Dodał, że Grecja znajduje się obecnie na rozdrożu.
Nowy szef rządu zaznaczył, że wybory dokonane teraz przez Greków będą decydujące dla przyszłości kraju. Jak mówił, droga, jaką będzie podążał kraj nie będzie prosta, lecz podjęcie zdecydowanych kroków jest konieczne. Jego zdaniem, problemy zostaną rozwiązane szybciej i mniejszym kosztem dzięki powszechnemu zrozumieniu i rozwadze.
