Działacze Greenpeace z Niemiec, Szwecji i Polski zablokowali transport węgla importowanego do naszego kraju z Rosji. Poprzez to działanie Greenpeace chce wezwać polskiego premiera do solidarności w ratowaniu klimatu na jutrzejszym szczycie Unii Europejskiej. Ich zdaniem, Donald Tusk powinien poprzeć stanowisko Unii i doprowadzić do finansowania przez Wspólnotę krajów rozwijających się w przeciwdziałaniu zmianom klimatu.
Zdaniem działaczy Greenpeace, polska gospodarka powinna być niezależna od węgla kamiennego i przejść na czyste technologie.
Protest potrwa prawdopodobnie do piątku. Miejsce manifestacji zabezpiecza policja.