Gruzja - wybory - zainteresowanie
Gruzini od rana idą do urn wyborczych, aby wybrać nowego prezydenta. Na wsiach już ustawiły się kolejki. Natomiast w dużych miastach dopiero pojedyncze osoby przychodzą aby oddać swój głos na jednego z 23 kandydatów.
Zainteresowanie wyborami prezydenckimi w Gruzji jest znacznie mniejsze, niż rok temu parlamentarnymi. Nowy prezydent będzie miał ograniczone kompetencje w stosunku do swojego poprzednika. Obowiązująca w tym kraju konstytucja już prawie rok temu przeniosła ciężar władzy na parlament i rząd. Politolodzy twierdzą, że dla dwóch głównych ugrupowań to walka jedynie o prestiż. Według sondaży największe szanse ma kandydat partii władzy Giorgi Margwelaszwili, który jest tak pewien zwycięstwa że nie bierze pod uwagę ewentualnej II tury głosowania. -"Oby tego typu zapowiedzi nie doprowadziły do złamania zasad demokracji i uczciwości wyborów" - niepokoi się obserwator Parlamentu Europejskiego, eurodeputowany Adam Bielan.
Na drugą turę wyborów liczy kandydat popierany przez ustępującego prezydenta Micheila Saakaszwilego - Dawid Bakradze. Głosowanie w Gruzji zakończy się o 17.00 naszego czasu.
Informacyjna Agencja Radiowa
