Gruzini uważają, że dzięki Lechowi Kaczyńskiemu udało się 2 lata temu podczas wojny z Rosją powstrzymać agresję rosyjską na Tbilisi. W sierpniu 2008 roku z inicjatywy polskiego prezydenta do bombardowanej Gruzji przylecieli przywódcy 5 krajów: Polski, Ukrainy, Litwy, Łotwy i Estonii. -"Gruzini nigdy nie zapomną tej wizyty i przyjaźni jaką darzył ich Lech Kaczyński" - twierdzi Maciej Dachowski z polskiej ambasady w Tbilisi.
W stolicy Gruzji jedna z ulic nosi imię polskiego prezydenta. Również w czarnomorskim kurorcie Batumi nadano imię Lecha i Marii Kaczyńskich nowej części nadmorskiego bulwaru. Imię Marii Kaczyńskiej nosi klinika onkologiczna w Tbilisi a żona prezydenta Gruzji planuje otwarcie fundacji dla uzdolnionych muzycznie dzieci, która również będzie nosiła imię tragicznie zmarłej pierwszej damy RP.
Informacyjna Agencja Radiowa
