Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gruzja wojna NATO ambasador

0
Podziel się:

Mija trzecia rocznica wybuchu wojny rosyjsko-gruzińskiej. Gdy 3 lata temu władze w Tbilisi podjęły zbrojną próbę odzyskania Osetii Południowej, swojej zbuntowanej republiki, Moskwa odpowiedziała interwencją zbrojną. W wyniku konfliktu Gruzja straciła dwie prowincje - Osetię Południową i Abchazję, bo kontrolę nad nimi przejęła Rosja. I choć nadal okupuje ona tę część terytorium Gruzji i do tej pory nie wycofała wojsk z tego regionu, gruziński ambasador przy NATO Grigol Mgaloblishvili uważa, że władze w Moskwie poniosły polityczną porażkę, bo nie udało się im zrealizować swych celów.

"Nie udało im się zmienić gruzińskiej administracji, nie udało im się zmienić prowadzonej polityki, nie udało im się powstrzymać procesu zbliżania Gruzji do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Nie są w stanie powstrzymać modernizacji rejonów Gruzji, które nie są okupowane" - wyliczał na spotkaniu z polskimi korespondentami w Brukseli gruziński ambasador przy NATO. Dodał, że ważne decyzje dotyczące bliższej integracji Gruzji z Sojuszem Północnoatlantyckim zostały podjęte już po 2008 roku, czyli po rosyjskiej interwencji. "Na szczycie Sojuszu w Lizbonie potwierdzono, że Gruzja pewnego dnia wejdzie do NATO. Nie mamy żadnych sprecyzowanych planów, czy dat związanych ze zbliżaniem do Sojuszu, ale jedno jest pewne, proces integracji Gruzji z NATO jest nieodwracalny" - podkreślił ambasador.
Grigol Mgaloblishvili zapewniał, że władze w Tbilisi nie czują się opuszczone przez społeczność międzynarodową i rozmowy, które Sojusz prowadzi z Rosją nie są powodem do niepokoju, wręcz przeciwnie. "Z zadowoleniem przyjmujemy każdą próbę ucywilizowania Rosji. Każdą próbę, która sprawi, że zaprzestanie ona czystek etnicznych i powstrzyma się od przeprowadzania inwazji na sąsiadów. Każda inicjatywa jest ważna, dzięki której Rosja stanie się ucywilizowanym partnerem na scenie międzynarodowej" - podkreślił gruziński ambasador przy NATO.
Podziękował też Polsce za okazane wsparcie i sprzeciw wobec naruszania integralności terytorialnej Gruzji podczas rosyjskiej inwazji 3 lata temu, a także obecnie, gdy Tbilisi stara się zacieśniać relacje z NATO, by pewnego dnia stać się pełnoprawnym członkiem Sojuszu.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)