W wydanym oświadczeniu Grzegorz Napieralski podkreślił, że takie rozmowy są normalną praktyką parlamentarną, a nie wyrazem pozakuluarowych targów, czy próbą kupczenia dobrem mediów publicznych. Przewodniczący SLD uważa, że dowodem na to jest pełna otwartość i informacja o naszych spotkaniach z przedstawicielami zainteresowanych klubów w Sejmie oraz publiczne stawianie naszych postulatów.
Grzegorz Napieralski podkreślił w swym oświadczeniu, że stanowisko SLD w sprawie ustawy medialnej oraz wizji mediów publicznych pozostaje cały czas niezmienne. Sojusz uważa, że media publiczne, aby mogły wypełnić swoją rolę, muszą mieć stabilne finansowanie i jednocześnie być rozliczane z każdej złotówki otrzymanych pieniędzy, być niezależne od rządu i nacisków politycznych. Dlatego też - czytamy w oświadczeniu - SLD domaga się przyjęcia przez Sejm dwóch projektów ustaw swojego autorstwa. Chodzi o propozycje nowych przepisów dotyczących odwoływania KRRiTV i rad nadzorczych mediów publicznych oraz licencji programowej i abonamentu.
Grzegorz Napieralski zapowiada też, że SLD będzie domagać się także zmiany na stanowisku Przewodniczącego sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Powodem ma być przygotowanie złego projektu ustawy medialnej.