Nerma Jelaczić wyjaśniła, że były generał powinien wypowiedzieć się na pierwszym posiedzeniu w sprawie dalszej organizacji swojej obrony. Powinien też złożyć oświadczenie, czy przyznaje się do winy.
Tymczasem inny jego serbski adwokat Miloš Šaljić ujawnił w serbskich mediach, że Mladić ma raka węzłów chłonnych, przerzuty do żołądka i jest w złej kondycji psychicznej. Jego informacji, że diagnozę postawiono już dwa lata temu w szpitalu wojskowym w Belgradzie nie potwierdza jednak dyrekcja szpitala. Serbskie media donoszą również, że 8-letnie poszukiwanie Mladicia kosztowało rząd w Belgradzie 80 milionów euro. Na koszt państwa szukało go 10 tysięcy funkcjonariuszy. Minister sprawiedliwości Serbii wszczęła dochodzenie, które ma wyjaśnić, dlaczego szukanie byłego generała było aż tak drogie. Biuro Prokuratora wyliczyło, że straty pośrednie są jeszcze wyższe, jeśli weźmie się pod uwagę te spowodowane opóźnieniem przystąpienia Serbii do Unii Europejskiej.
IAR/s.u