Sytuację pogorszyły w ostatnim czasie duże opady deszczu, które spowodowały wezbranie rzek i osuwiska błotne w zachodniej części kraju. Z powodu burz, które nadciągneły nad wyspę wraz z huraganem Tomas, zginęło osiem osób, a około 35 tysięcy osób musiało opuścić swoje domy w mieście Leongane. Według relacji świadków woda na ulicach sięgała do kolan, a ludzie uciekali w panice w obawie przed zarażeniem się cholerą.
Cholera rozprzestrzenia się głównie z powodu braku czystej wody. W kraju, gdzie w styczniu doszło do silnego trzęsienia ziemi, nadal panują bardzo trudne warunki sanitarne. Wielu poszkodowanych nadal przebywa w prowizorycznych obozach.