Rząd zapewnia, że dzięki ograniczeniu prędkości zaoszczędzi 15% benzyny i 11% olejów napędowych. Wyłączając co drugą żarówkę nad szosami i autostradami zaoszczędzi w ciągu roku na ich oświetleniu 12,5 miliona euro. Jak poinformowało Ministerstwo Przemysłu, oszczędnościami zostaną objęte wszystkie szosy. "Jest to strategia, która wprowadzona w życie pozwoli nam zaoszczędzić energię i pieniądze, czyli elementy, bez których nie możemy mówić o rozwoju kraju" - argumentował wicepremier Alfredo Perez Rubalcaba.
Decyzja została skrytykowana przez Europejskie Stowarzyszenie Użytkowników Dróg i Unię Europejską. Ich zdaniem, zmniejszenie oświetlenia doprowadzi do zwiększenia liczby wypadków drogowych.
Informacyjna Agencja Radiowa