Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania - piłkarze - przesądy

0
Podziel się:

Hiszpanie wiedzą, że słynni torreadorzy są przesądni, zabobonni i przed każdą walką odprawiają swoje rytuały. Dzisiaj, na kilka godzin przed finałowym meczem euro z Włochami, piłkarze reprezentacji wyjawiają co robią, żeby nie opuszczało ich szczęście.

Podobno najbardziej zabobonnym piłkarzem hiszpańskiej reprezentacji jest Sergio Ramos. Piłkarz zresztą wcale tego nie ukrywa. "Jestem przesądny, to prawda. Wchodzę na murawę lewą nogą i odmawiam wiele modlitw. Modlę się do moich świętych i do mojego dziadka" ­­ - opowiada Ramos.
Gerard Pique wchodzi na boisko prawą nogą. Ale zanim postawi lewą, dwa razy tupie. A przed rozpoczęciem meczu musi zawsze trzy razy podskoczyć. Sergio Busquets bardzo nie lubi następować na boczne linie boiska a Alvaro Arbeloa zawsze zakłada najpierw lewy but. Andres Iniesta zapewnia natomiast, że nie wierzy w przesądy. "Jedyne co robię przed meczem, to trzy razy się żegnam i dotykam każdego z butów." mówi Iniesta.
Z trybun finałowy mecz obejrzą kontuzjowani David Villa i Carles Puyol. O pierwszym wiadomo, że nie założy butów, na których nie ma wyszytego imienia jego córki, a o drugim, że nie wejdzie na boisko, zanim nie dotknie murawy.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)