Z 14 piętrowego wieżowca ocalały tylko górne piętra, a krater, jaki został po eksplozji samochodu-pułapki ma sześć metrów głębokości. Budynek obok którego doszło do zamachu był zamieszkany przez około 90 rodzin.
Hiszpańskie służby specjalne od kilku tygodni szukają należących do ETA trzech furgonetek wyładowanych materiałami wybuchowymi. Prawdopodobnie jedna z nich eksplodowała dzisiaj rano.
Zdaniem policji, zamach w Burgos jest uczczeniem przez separatystów mijającej za dwa dni 50 rocznicy istnienia tej organizacji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.