Woda spływa w dół biegu rzek, jej stan rośnie w dolnych odcinkach Wisły. Na górnej Wiśle formuje się fala wezbraniowa. W Sandomierzu jej kulminacji można się spodziewać jutro w godzinach popołudniowych, około godziny 18.00; w Zawichoście - kilkanaście godzin później.
W ciągu ostatniej doby, w niektórych miejscach na południu spadło 100 litrów wody na metr kwadratowy - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Gwałtownie podniósł się poziom wody, przekroczone były stany ostrzegawcze i alarmowe.
Niedziela zapowiada się miejscami piękna, słoneczna i bardzo ciepła. 25 stopni będzie na północy, a do 30 stopni - na Podkarpaciu - podają synoptycy. Jednak wschód i Małopolskę nawiedzą przelotne opady i burze.
W ciągu najbliższej nocy niż będzie się przemieszczał znad Słowacji. W dzień znajdzie się nad Wielkopolską. Na zachodzie można oczekiwać ciągłych opadów. Jutro w: województwach: Podkarpackim, Małopolskim i Świętokrzyskim mogą pojawić się burze.
W województwach Dolnośląskim i Opolskim można się spodziewać dość silnych opadów. Do 40 litrów na metr kwadratowy spadnie w miejscowościach podgórskich. .
Tymczasem już w poniedziałek nad północ i zachód nadejdzie nowy front nawet z gwałtownymi burzami i gradem. W reszcie kraju - raczej bez opadów. Przyjdą one dopiero we wtorek. Środa i czwartek - będą chłodniejsze w całym kraju.