Tradycyjne plenery wielu bollywoodzkich filmów znajdowały się poza granicami Indii. Z powodu rebelii w Kaszmirze indyjscy filmowcy szukali górakich krajobrazów na przykład w Alpach, w Szwajcarii, a także w polskich Tatrach i na Podhalu. Obecnie jednak wracają do Indii. W Kaszmirze jest spokojniej, a Delhi daje tak barwną i różnorodną mozaikę filmowej scenerii, że indyjscy producenci zaczynają coraz częściej kręcić filmy właśnie w stolicy. Nie bez znaczenia są także koszty produkcji - w Indiach, a także w Delhi są one znacznie niższe, aniżeli poza granicami, szczególnie w Alpach. Odwrót filmowców indyjskich od zagranicznych plenerów być może nie zagrozi jednak planom realizowania bollywoodzkich filmów w Polsce.
Ambasador Polski w Indiach prof. Piotr Kłodokwski podkreśla, że Polska posiada wiele atrakcyjnych dla Bollywoodu plenerów. Tym bardziej, że mega gwiazdor Bollywoodu Amitabh Bachchan po swym niedawnym pobycie w Polsce bardzo pozytywnie wypowiadał się o polskiej infrastrukturze filmowej i zapewniał, że kolejny film z jego udziałem zostanie nakręcony właśnie w Polsce.