Zaostrza się konflikt polityczny w Indiach wywołany próbą wywieszenia indyjskiej flagi narodowej w centrum Srinagaru, stolicy Kaszmiru przez uczestników marszu zorganizowanego przez nacjonalistyczną Parię Ludową. Młodzieżówka tej partii chce w Dniu Republiki 26 stycznia wywiesić indyjską flagę w centrum Srinagaru. Władze kraju chcą temu zapobiec, ponieważ obawiają się wrogiej reakcji Kaszmirczyków i wywołania kolejnej fali starć ulicznych.
Przez ludność Kaszmiru próba wywieszenia falgi potraktowana zostanie jako prowokacja wobec ich sepratystycznych dążeń. Dlatego premier Indii wezwał aktywistów Partii Ludowej do porzucenia planu i nie prowokowania napięć. Jednocześnie służby bezpieczeństwa aresztują działaczy tej partii, którzy już pojawili się w Srinagarze. Władze kolejowe przy wsparciu 1500 policjantów zawróciły pociąg wiozący do stanu Dżammu i Kaszmir nacjonalistów z południa Indii. Wszystkie te działania spotykają się z gwałtowną krytyką ze strony Partii Ludowej, która uważa, iż rządzący Indiami Kongres Narodowy nie dba we właściwy sposób o integrację wszystkich rejonów kraju i ulega presji seprataystów. "Nie możemy powstrzymać się przed wypowiedzeniem opinii, iż ten rząd poddał się psychologicznie separatystom" - stwierdził jeden z liderów Partii Ludowej Arun Jaitley (czyt. Arun Dżetlej).
Ludność Kaszmiru od kilkudziesięciu lat żąda przeprowadzenia plebiscytu określającego status tego terytorium. Przeprowadzenie takiego plebiscytu nakazuje Indiom rezolucja Rady Bezpieczeństwa z roku 1949. Nie został on do tej pory zorganizowany, a w trakcie kilkudziesięcioletnich starć indyjskich sił bezpieczeństwa z separatystami kaszmirskimi zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób.
