Na południu Indii, w fabryce sztucznych ogni doszło do potężnej eksplozji, która zabiła co najmniej 32 osoby. Ofiary to głównie klienci, którzy wieczorem zebrali się na miejscu, by kupić fajerwerki na Diwali - hinduistyczne święto lamp.
Lokalne władze informują, że płomienie były tak silne, iż udało się dotychczas zidentyfikować jedynie 23 ciała. Dwie osoby - właściciel fabryki i kierownik przyzakładowego sklepu - zostały zatrzymane.
Dla wyznawców hinduizmu, zapalenie lampy podczas Diwali to metafora zwycięstwa światła nad ciemnością. Dlatego też główną atrakcją są iluminacje świetlne.
Z powodu niedostatecznego przestrzegania zasad bezpieczeństwa pracy, w indyjskich fabrykach fajerwerków często dochodzi do wybuchów i pożarów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.