Indie od dawna informowały, że nie podpiszą traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Zdaniem New Delhi zgoda na rezolucję ograniczyłaby suwerenność kraju, byłaby sprzeczna z interesami narodowymi oraz wpłynęłaby negatywnie na rozwój indyjskiego programu nuklearnego. Jednocześnie, jako kraj posiadający broń jądrową, Indie deklarują, iż nie użyją pierwsze tej broni i że jest ona wyłącznie elementem doktryny obronnej tego kraju. W lipcu tego roku oświadczenie podobnej treści złożył w parlamencie w New Delhi premier Indii Manmohan Singh.
Indie nie podpisały także traktatu o zakazie prób jądrowych, choć deklarują, że nie zamierzają ich przeprowadzać. Władze indyjskie uważają, że oba traktaty utrwalają dominację nuklearną dotychczasowych mocarstw jądrowych i dlatego proponują, by zamiast dążyć do podpisania obydwu porozumień przez wszystkie kraje świata rozpocząć poważną międzynarodową debatę na temat całkowitej likwidacji broni atomowej.