Projekt umowy z Międzynarodową Agencją ds. Energii Jądrowej przewiduje, że Indie oddzielą cywilne i wojskowe instalacje nuklearne. Instalacje cywilne będą poddane międzynarodowym inspekcjom, zgodnie z procedurami ustalonymi przez wiedeńską Agencję. Jednocześnie Indie zachowają niezależność swego wojskowego programu zbrojeń jądrowych.
Jeżeli ogłoszony dzisiaj projekt zostanie podpisany, otworzy to drogę do wprowadzenia w życie indyjsko-amerykańskiej umowy z lipca ubiegłego roku o współpracy w dziedzinie cywilnych technologii nuklearnych. Dokument ma doprowadzić do zakończenia trwającej od czasu pierwszej indyjskiej próby jądrowej izolacji tego kraju w sferze międzynarodowej współpracy nuklearnej. Ma mu także zapewnić możliwość dostaw paliwa jądrowego.
Indyjscy komuniści od dawna protestowali przeciw jakimkolwiek porozumieniom z Waszyngtonem w sferze współpracy atomowej. Twierdzą, że ograniczą one suwerenność kraju oraz wprowadzą go w sferę wpływów amerykańskich. Wycofanie poparcia dla rządu Manmohana Singha może doprowadzić do utworzenia w kraju rządu mniejszościowego, stworzenia kruchej koalicji rządzącej partii kongresowej z małymi ugrupowaniami lub ogłoszenia przedterminowych wyborów.