Stanie się tak z początkiem przyszłego roku, co potwierdził dyrektor ośrodka w Lipsku Michał Maliszewski. Nie wiadomo na razie, w jaki sposób zmiany wpłyną na pracę jego placówki.
Kilka miesięcy temu MSZ ogłosił plany restrukturyzacji polskich placówek dyplomatycznych. Niektóre, jak konsulat w Lipsku, zostaną zlikwidowane. W ich miejsce mają powstać nowe, przede wszystkim w tych krajach, do których wielu Polaków wyjeżdża po otwarciu rynków pracy, na przykład w Wielkiej Brytanii.
Wraz z konsulatem w Lipsku zamknięty miał zostać również działający przy nim od prawie 40 lat Instytut Polski. Przeciwko decyzji polskich władz zaprotestowali burmistrz Lipska i premier Saksonii. Według nieoficjalnych informacji, sprawa miała być również przedmiotem rozmów szefów dyplomacji Polski i Niemiec - Radosława Sikorskiego i Franka-Waltera Steinmeiera.
