W różnych częściach kraju doszło do eksplozji ładunków wybuchowych zamachów na irackie bazy wojskowe jak, jak w Albu Slajb, i ostrzelania punktów kontrolnych, jak w prowincji Dijala. W Bagdadzie i na przedmieściach irackiej stolicy doszło do serii samobójczych zamachów bombowych. Celem ataków terrorystycznych były też meczety; w mieście Dudżail przed szyicką świątynią eksplodował samochód-pułapka. Zamachy przeprowadzono też między innymi w miastach Tadżi, Kirkuk oraz Dibis.
Wszystko wskazuje na to, że za krwawymi atakami stoi al-Kaida, która zapowiedziała, że będzie walczyć o przejęcie kontroli nad krajem. Jednak do tej pory nikt nie przyznał się do przeprowadzenia ataków.
Terroryści atakują mimo trwania od piątku świętego dla muzułmanów miesiąca - ramadanu. Wczoraj w eksplozjach ładunków wybuchowych zginęło w Iraku 17 osób.
Informacyjna Agencja Radiowa