Od początku kryzysu w Syrii, który trwa już ponad 17 miesięcy, pojawiają się oskarżenia państw zachodnich wobec Iranu. Dziś głośno zarzuty wobec Teheranu powtórzył Jeffrey Feltman, który w urzędzie sekretarza ONZ odpowiada za sprawy polityczne. Amerykański dyplomata podkreślił, że Ban Ki Moon wielokrotnie miał zastrzeżenia do przestrzegania przez Iran embarga na eksport broni. Embargo nałożono zgodnie z postanowieniami rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ numer 1747.
Według działaczy syryjskiej opozycji, Iran nie tylko sprzedaje broń Assadowi, ale również wspiera reżim w Damaszku za pomocą swoich służb specjalnych. Rebelianci twierdzą również, że po stronie wojsk syryjskich walczą bojownicy Hezbollahu oraz żołnierze Gwardii Rewolucyjnej.
Niezależne ośrodki monitorujące przestrzeganie praw człowieka w Syrii szacują, że od początku konfliktu w Syrii zginęło około 17 tysięcy osób, a ponad 170 tysięcy uciekło z kraju. Społeczność międzynarodowa na razie nie potrafiła podjąć skutecznych działań, które doprowadziłyby do zakończenia przelewu krwi.
IAR