Iran-Syria-Al Kusajr
Iran złożył gratulacje al-Assadowi w związku z przejęciem kontroli nad strategicznym miastem Al Kusajr. Jak informuje irańska agencja informacyjna Fars - szef dyplomacji Iranu w rozmowie telefonicznej z ministrem spraw zagranicznych w rządzie Assada powiedział, że w ten sposób została zamknięta trasa przemytu broni dla rebeliantów. Wyraził przy tym nadzieję, że przejęcie miasta Al Kusajr może pomóc w przygotowaniu gruntu do proponowanej przez Rosję i Stany Zjednoczone konferencji pokojowej.
Iran jest głównym sojusznikiem Syrii na Bliskim Wschodzie. Jest oskarżony przez zachodnie i arabskie rządy o dostarczanie broni i doradców wojskowych reżimowi syryjskiemu. Iran zaprzecza tym oskarżeniom.
Wcześniej Syryjska Koalicja Narodowa reprezentująca opozycję oświadczyła, że powstańcy będą kontynuować walkę mimo utraty kontroli nad miastem Al Kusajr. Wezwała też wszystkie kraje do natychmiastowej interwencji w celu ochrony ludności cywilnej.
Walki w rejonie Al Kusajr przy granicy z Libanem trwały od kilku tygodni. W nocy rebelianci opuścili Al Kusajr. Jak napisali w oświadczeniu opozycyjni bojownicy, powodem wycofania się był "ogromny arsenał przeciwnika i brak dostaw, a także interwencja Hezbollahu".
Co najmniej kilka tysięcy bojowników radykalnego Hezbollahu wspiera syryjskiego prezydenta w wojnie domowej. Takie informacje płyną zarówno od syryjskiej opozycji, jak i z zachodnich źródeł dyplomatycznych.
Al Kusajr ma kluczowe znaczenie. Odzyskanie go przez wojska lojalne wobec prezydenta Baszara al-Asada oznacza przecięcie trasy zaopatrzenia rebeliantów z południa na północ.
ONZ ocenia, że w trwającej ponad dwa lata wojnie domowej w Syrii zginęły co najmniej 94 tysiące osób. Półtora miliona Syryjczyków uciekło do sąsiednich krajów.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR
